----------------------------------------------------------------
Zacznijmy od tego, ze ciezko jest oczekiwac dobrego dialogu miedzy graczami a ekipa (nizszego szczebla, ale jednak), gdy jakas totalna randomka z discorda, ksiazkowy przyklad sodowki i przerostu ego, chcac zapunktowac u pomaranczowych czestuje
za napisanie, ze sety na 100 lvl sa obecnie na eski.
Nie jest rowniez latwo walczyc "o swoje" gdy Daro zapytany o sortownik do eq odpowie, ze to "nie jest must have" jednoczesnie nie majac kompletnie nic przeciwko obnizeniu poziomu dropow synergetykow z bossow, a co za tym idzie jeszcze wiekszym balaganem w depozycie, w ktorym jak juz wczesniej wymieniony inzynier sam wspomnial, ekwipunek uklada sie w kolejnosci ID przydzielonego do sprzetu, ktorego gracz nie widzi. Jeszcze wiecej malych itemow, bo przeciez "chodzilo im o to, by bylo trzeba polaczyc bardzo duzo synergetykow by powstal jeden dobry". Do tego nie jest potrzebna systemowa segregacja ekwipunku. Quest na 10 minut jest "must have", nowe skiny tez a porzadek w depozycie i ograniczenie uczucia pracy archiwisty w gierce online, nie. Proba zwrocenia uwagi na jakis problem jest czesto zagrozona rogalem, a szkoda, mam sporo fajnych pomyslow, ktorych wieksze przebicie wrozylbym bardziej na discordzie niz na forum.
Odnosnie samych synergetykow... wprost? To bylo totalnie nieprzemyslane. Dlaczego? Moze w formie odpowiedzi zapytam w tej sprawie inaczej i w sumie tylko raz. Jaki sens Tworcy gry widza obecnie dla rarow i setow na 100 lvl? Nie trzeba byc Nostradamusem by doskonale wiedziec, ze bez zaplecza craftingu rarow (ktorych nomen omen bylo i tak za duzo w grze) lub innego ich wykorzystania na skale porownywalna teraz z synergetykami, wprowadzanie nowego rodzaju itemu w takiej formie bedzie zabojstwem rarow i setow. Obnizka ladunku synergetykow byla jak nakarmienie glodnych kalekami. No niestety, tak tego nie zalatwicie.
Biorac pod uwage obecna potege wszystkich postaci, mozna na spokojnie bedac dajmy na to takim mosiem czy vd ubrac sie na 140lvlu w same synergetyki, pokrecic wsio na dyche i grac sobie w rozladowancach majac wywalone na te mody i ladowanie eq. Jaske modle i tak na spokojnie w takim eq sie zrobi z petami (kto by sie przejmowal kara do dropa na rary, ktorych nikt od dawna nie chce

) a raz na jakis czas naladowac epika to tam nie problem. Najgorsze jest nie to, ze rary poza dawnym endgamem (a i to nie w niektorych przypadkach) sa do smieci, nie to. NAJGORSZE jest to, ze sami siebie Tworcy gry zaszachowali. Znerfia synergetyki, ktore ludzie juz polaczyli, wydali kase, pokrecili na wysokie ulepy to wkurza ludzi i nie bedzie z kim robic dialogu. Zostawia tak jak jest, beda czytac (slusznie zreszta) ze to nie byla przemyslana decyzja. Jedyne co sie mocno broni to pierscionki resowe, nic wiecej.
Sytuacja jest ciezka. Gra nie okazala sie takim sukcesem jak myslano, ludzi ubywa na starych serwerach, jest laczenie serwerow, sa rogale na dsc za prawde, jest twardoglowie inzynierow, ktorym "nie chce sie 50 razy tlumaczyc na dsc jak dziala podzial obowiazkow przy produkcji" gdy sie wspomni o palacych problemach. Niestety czesto mozna odniesc wrazenie, ze inzynierowie robia gre dla siebie, nie dla calej reszty ludzi a osoby majace wizje, pomysly lub zauwazajacy powazne problemy sa wypychani z discorda. Troche to przykre...
Proszę unikać komentarzy na temat moderacji postów, edytowałam. Adella