Wrażenia & opinie po rocznej przerwie od BR

[desacred]

Pochwalony.

Jeśli ktoś myśli, że będę tylko narzekał to nie będę. Za bardzo. Wracając po około rocznej przerwie do gry czuję się z jednej strony zachęcony a z drugiej ponownie zawiedziony tym co zastałem. Może to kwestia zbyt wysokich oczekiwań.

No nic, do meritum.

System drifów jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. Ten, kto go wymyślił powinien dostać zdjęcie dryga z autografem. Rozwiązanie odświeżające lekko przestarzały system właściwości psycho. Pomysł 10/10, wykonanie 7/10 w obecnej formie, gdzie o dziwo gracze bez epików są w lepszej sytuacji niż epikowcy odnośnie zarządzania drifami. Dodajcie i odblokujcie w epiku 1 slot na drif do czasu zmian w epikach, żeby każdy mógł korzystać z modu dmg od żywiołów i po sprawie. W obecnym rozwiązaniu mod dmg od żywiołu można expić tylko w broni. Też o ile się ma broń w której można go expić
Rykoszetem dostały epiki, których cena leci na łeb na szyję tak jak same epiki, które lecą co chwilę. Drop nie jest czasem za duży? Połączyliście wszystkie stare serwery w jeden, ale wychodzi na to, że nie dostosowaliście dropu epików do ilości zabijanych czempów i bossów na tym wielkim serwerze. Przy okazji mam nadzieję, że resp czempionów został za to odpowiednio zwiększony, aby drop sprostał wymogom popytu. Rarów z jaszcza na handlu nie widziałem jeszcze także estymuję, że jest ich deficyt a jak coś jest deficytowe w mmorpg to szuka się zamiennika a nie czeka rok na podaż. Podpowiedź - rozbijcie rary z jaszcza do opuszczonych instancji admirała i seleny a do samego jaszcza dajcie wyłącznie świetny drop drifów i wagon drifexpa.

Niestety duży minus za powtarzające się przez lata sytuacje w których gracze zmieniający eq zastanawiają się, czy sprzedać czy zachować wymieniany sprzęt "bo może za 5 lat coś wymyślą". W przypadku drifów każdy, kto zachował psychorary coś zyskał, zwłaszcza wyexpione. Będąc fair fajnie by było dać graczom możliwość wykupu w npc posiadanych wcześniej psychorarów. Logi mogą się przydać nie tylko do szukania dowodów odnośnie karania graczy. Mnie to nie boli aczkolwiek słyszałem od kilku osób pomstowania o tym, ile stracili pozbywając się starego psychorara.

Targowisko wreszcie otwarte! Poza tym, że działa i spełnia swoją rolę nie ma zbytnio co się rozpisywać. Brakuje mi w 2 kluczowych opcji a mianowicie:
- powiększenia miniatury wybranego sprzętu po najechaniu na niego. Obecnie na rynku jest kilka ofert scamowych za kilkadziesiąt kk udających unikatowe przedmioty będąc faktycznie sklepówkami, ale to widać dopiero po powiększeniu screena obrazka mającego 2x2 cm...
- opcji kontaktu ze sprzedającym jako pw anonimowe z obu stron

Będąc przy unikatowych skinach, kiedy wreszcie będzie można nimi handlować? Mechanizm skinów (typ przedmiotu skin) nakładanych na eq działa bardzo fajnie, ale co z tego jak ktoś chce coś kupić albo sprzedać? Kiszka. Rozwiązanie jest bardzo proste. Obecnie wasz najdroższy skin premium kosztuje bodaj 400? platyny - wprowadźcie specjalny imprint morf za 400? platyny (cena najdroższego pojedynczego skinu premium) zmieniający ten skin w przedmiot odblokowany w handlu przypisujący się po założeniu (odpisanie wymaga znów imprint morfa za wiadro platyny) - odblokujecie handel skinami, plata i tak będzie wam wpadać jak za zakup tego skinu a ludzie będą mogli wreszcie zacząć nimi handlować. Skiny nie-sklepowe wreszcie się ruszą a wasze skiny premium i tak będą zawsze lepszym wyborem cenowym niż zakup ich jako imprint.

Zmiana cen rang statystyk itp odnośnie eq wygląda przyjemnie. Jeśli jednak zwracaliście $ za zakup disolverów, to czemu nie zwróciliście jej za poprzednie "drogie" naprawy? Obawiacie się zalania serwera falą złota? Niepotrzebnie. HC przecież przeszło do s7 po akcji sprzedaży rarów z wagonami golda i nie było z tym problemu
A właśnie, gdzie jest jakieś wiki odnośnie aktualnych statystyk przedmiotów obecnych w grze? Nie chcecie go robić to zaproponujcie konkurs na wiki dla społeczności za plt albo inne gratyfikacje. Skoro ludzie robią coś od siebie za darmo to tym bardziej zrobią za coś...

Słówko jeszcze o wyglądzie przedmiotów. Nie wiem jak to jest, że patrząc na przedmioty w grze można się tak samo zachwycić jak i łapać za głowę myśląc co za pijany praktykant to robił... Nie rozumiem tego fenomenu. Taki Isthrimm jest pięknie wykonany a dla przykładu Wulkan będący jednym z najładniejszych pancerzy w 2D wygląda jak gu... napierśnik z wzorkiem.... Rly? Szeol piękny hełm w 2D wygląda jak skacowany redskull z marvela. Korona Jastrzębia tak samo, super skin w 2D dziś tragedia. Przyglądaliście się jak wygląda postać od przodu z tym hełmem? Czegoś pod nim brakuje... Dzięki Bogu za opcję ukrywania nakrycia głowy, która jest masowo stosowana przez graczy.

Przy kwestiach kosmetycznych będąc:
- Dodajcie opcję ukrycia peleryny. Serio. Często postać bez peleryny wygląda lepiej niż z peleryną. Pomijam animację peleryny na mapie, która jest po prostu śmieszna. Merda się na boki jak ogon u psa.
- Wciąż poruszająca się po mapie postać ma animację biegu podczas którego ruchy kończyn sugerują na to, że za moment się przewróci do przodu...
- We fryzurach damskich nie ma zwykłego, najzwyklejszego - bez udziwnień reszty fryzury - kucyka. Shame...
- Wielkość czcionki nicku postaci na mapie. Dlaczego wciąż nie można jej zmienić? Jest to strasznie nieczytelne przy dużych rozdzielczościach a zoom tego nie zmienia.
- Zapisywanie zooma w walce. Nie działa.
- I tu uwaga, WIELKIMI LITERAMI - dodajcie wreszcie opcję WYŁĄCZENIA ŚWIATŁA SCENICZNEGO NA POSTAĆ!!!!!!!. Nosz qtfa mać! To wygląda paskudnie! Jak chcę zobaczyć jak wygląda moja postać w walce muszę patrzeć na monitor żony. I tam wygląda lepiej! Ludzie kochani skoro inne postacie nie mają nad sobą reflektora to czemu ja MUSZĘ go mieć i nie mogę nim zarządzać?! Wybaczcie, ale to jest jedną z najbardziej irytujących rzeczy kosmetycznych w tej grze do tej pory uskutecznianą!
- Nie widzę na mapie kto jest znajomym a kto nie. Taki bajer postulowany od dawna. Ikonka, kolor nicku, cokolwiek?
- Osoby w vip aktywne i nieaktywne zlewają się ze sobą.
- Czaty. Coś co działa jak ogórek na kota (YT). Spotkałem się z brakiem powiadomień o otrzymanym priv, nadal nie mogę przesunąć okna czatu bez przesuwania całej belki z czatami. Jaki w ogóle ma sens poruszania czatem skoro rusza się cała belka z tłem? Kto to wymyślił?
- Zdajecie sobie sprawę, że wywalenie czatu bocznego po części wywaliło interakcje między graczami? Zdajecie prawda? Zwykłe cześć widząc znajomego nie wymagało przeklikiwania po okienkach czatu. Nikt tego już nie robi.
- [edit] Hoty statystyk. Tak potrzebne a wciąż tak olewane...

Na zakończenie wisienka na torcie, czyli "balans" postaci. Do klubu snajperów dołączył rycek i barb otrzymując klasowy atak dystansowy. Czekamy jeszcze na druida \o/ Ale nie rozpędzajmy się za bardzo, bo oto do grupy posiadaczy umiejętności grupowych jako jedyna klasa postaci nie posiadająca do tej pory jakiejkolwiek umiejętności grupowej dołączył sheed! Brawo! A nie, stop, sheed wciąż nie ma żadnej grupówki. Ale za to sheed ma uniki! Pamiętajmy o tym! Dokładnie z tego powodu uniki może teraz mieć każdy w drifach i to bez kary do zużycia zasobów oraz bez limitu działania w rundzie. Wszyscy mają mambę, mam i ja! Krążą plotki o tym, że rycki solidaryzują się z sheedami, bo teraz też każdy może mieć blok. I to bez tarczy! Całkiem poważnie, bo nie ma co robić sobie jaj z pogrzebu, zastanawia mnie tok myślenia przyświecający wprowadzeniu umiejętności dystansowych u barba i rycka, oraz czemu unik wciąż daje karę do zasobów. Nie to, że jest to zbędne u bb i rycka, bo niech mają - natomiast coś mi tu mocno nie pasowało patrząc na swoją klasę postaci. Tak więc odpaliłem zakurzonego excela z kalkulatorem dmg, wstukałem po 500 stat bazowych i wyszło mi dla ataków klasowych dystansowych na 1 poziomie mistrzowskim barba, rycka i sheeda co następuje:
barb (37 kondycji) -> dmg 1610 + debuf + wydajność zasobów 43,51 pkt
ryc - (26 kondycji) -> dmg 1380 + szansa na debuf + wydajność zasobów 53,07 pkt
sh - (40 kondycji + 17 many) -> dmg 1780 + nic + wydajność zasobów 24,05 pkt
[Wydajność zasobów = dmg / (konda + 2x mana) -> im wyższy tym lepszy]
Można tu oczywiście dodać wagę debufa która dodatkowo zwiększyłaby różnicę, ale szkoda się nad tym rozwodzić bo i tak doskonale widać o co chodzi. I pytanie moje jest takie - czemu sheed wciąż ma najgorszy klasowy atak dystansowy i jako debufer nie ma w nim debufa w odniesieniu do tego co otrzymał bb i ryc?

Mam nadzieję, że jakimiś ukrytymi drogami ten temat trafi do dryga a nie zginie na tym jakże aktywnym - sądząc po ilości tematów - forum. Nie dziękujcie.
Pzdr.
- Syn marnotrawny WM

[Way]

Jak połowę postu czytało się sensownie i dodałbym coś od siebie, tak bawi mnie płacz na sh i jego uniki To nie jest czasem tak, że właśnie dzięki unikom i blokowi macie ich jeszcze więcej wobec czego stanowicie konkurencyjność dla takiego debuffera jak łuka (pośrednio wymieniony, bo przecież wszyscy mają blok i uniki!)? Zabrakło mi płaczu na zepsucie sklepowych resówek również, które blokowałeś (a dokładnie blokowałeś powstania pierka rar res). Wobec czego cieszę się, że płacz na sh jako najgorszą profę tkwi nadal, którego początek był nawet wtedy gdy sh był najlepszą klasą (htaga + beirn i ustawienie własnego monopolu).

Pozdrawiam

[KawaiiiNeko]

wikibr.pl tam masz aktualne staty rarow jak cos xd (nwm czy dobrze pisze bo te forum jest gorsze pod względem użyteczności niz na 2D)

[desacred]

Sklepowe resówki zostały zniszczone przez synergetyki, nie trzeba być wirtuozem intelektu, żeby przyznać, że taka jest prawda. Skoro 1 przedmiot z psychowłaściwością zastępuje 2 które były rarytasem to cos tu jest z balansem mocno nie halo. Mały sens przedmiotów sklepowych został jeszcze bardziej sprowadzony do poziomu po prostu bycia w sklepach. Jeśli wiesz, że blokowałem (przy czym takie coś jak blokowanie nie istniało, to była moja opinia która została poparta na tyle, że przeszła jako stan faktyczny) powstanie rara resowego to znaczy, że ktoś ma za długi język. To samo uważam dziś co wtedy - a było to przy powstawaniu instancji draugula - że ring rar resowy to zły pomysł.

O jakim ustawieniu własnego monopolu piszesz? Jeśli w powszechnym przekonaniu starszych graczy uważasz, że balans profesji wyglądał tak a nie inaczej bo ja grałem sh i tak "chciałem" to zorientuj się kiedy zostałem engiem = miałem cokolwiek do powiedzenia odnośnie zmian w grze (po htadze i pod koniec prac nad beirn, gdzie jako nowy niebieski mogłem słuchać i patrzeć a nie cokolwiek robić). Sh nigdy nie był zbufowany, wręcz przeciwnie, a to, że balans profesji debuferów nie został zrealizowany o co sam postulowałem wielokrotnie i był przesuwany na "po 3d" które samo było co rok przesuwane na "za rok". Są starzy byli engowie tacy jak Dev albo Buszcik - jak znajdziesz kontakt to ich zapytaj jak to wyglądało i czy nie chcieliśmy - bo oni także chcieli - balansu debuferów. Może wreszcie po tylu latach tego pokazywania palcem na mnie jako całego zła balansu debuferów wypowie się drygu i rozwieje wielką tajemnicę, ujawniając prawdę, że decyzje o balansie klas były stopowane odgórnie tak jak pisałem wyżej. Hass jest engiem też od lat, ale nie będę go przywoływał do tablicy bo jest po drugiej stronie płotu i nie wypada mu mówić rzeczy niewygodnych. Poza tym, kto by mu uwierzył nawet gdyby cokolwiek wyjaśnił? Tu społeczność wierzy tylko jednej osobie. Generalnie lepiej wierzyć, że jedna osoba przez lata sterowała wszystkimi wokoło w "ekipie" żeby jej było najlepiej a nie pomyśleć czyj to biznes i kto ma decydujący głos...

Cieszę się - kończąc - z Twojego "obiektywizmu", czy wręcz polaczkowatości odnośnie obecnego balansu debuferów. "Miał najlepiej, niech ma najgorzej".
Pzdr.

[Way]

Dziwnym trafem po Twoim odejściu zaczęły wchodzić zmiany, które sam blokowałeś. Dziwnym trafem jak się jest w ekipie godzi się na wszystko, a jak z niej się wychodzi to się pluje jadem No i niektórzy mieli bekę, że zrobili więcej w pół roku niż Ty przez lata tak dodając

Wystarczy mi zajrzeć na przestrzeń zmian jakie się działy i przede wszystkim "kiedy się działy) no ale cóż. Drygu jak pamiętam też pisał co nie co o Tobie.

Ale rozumiem, że definicja hadu sprowadzająca się do polaczkowości "bo oni mają, a ja nie mam" to już nie polaczkowość xd

[desacred]

Jak tak stawiasz sprawę, to całe szczęście że ta gra nie upadła. Dobrze, że nasza dyskusja jest na poziomie dwóch doświadczonych byłych engów, którzy poświęcili kilka lat pracy nad tym projektem i obaj znają sprawę jak i siebie i swoje dokonania od podszewki, a nie byłego enga z kimś komu coś się wydaje i coś słyszał.

[Lester]

Wracając po około rocznej przerwie do gry czuję się z jednej strony zachęcony a z drugiej ponownie zawiedziony tym co zastałem.

Wracając po 7 latach, poczułem się tak samo. Ciężko jest mi stwierdzić na czym dokładnie polega problem. Skłaniam się jednak do tezy, że wpływa na to duża ilość bardzo drobnych mankamentów, które złożone razem dają efekt... jaki dają. Widzę ich więcej, im dłużej gram i im bardziej wchodzę w szczegóły. Ale dobra, też nie będę tylko narzekał

Z plusów, obowiązkowo warto powiedzieć, że gra już w końcu idzie do przodu. Reforma sprzętu ożywiła chęci do klikania. Tutaj też będę zgodny z Tobą - pomysł 10/10, wykonanie 7/10.

I już sam się na tym łapię... Chcę coś pochwalić, ale we wszystkim znajdzie się coś, co ma swój mały mankament. To później, na razie pozytywy.

Reformę sprzętu, po tych około 2 tyg od update'u oceniam i odbieram naprawdę dobrze. Nowości jest więcej - Targowisko jest, content z 2D uzupełniony (DZ, Mario, Valdek, Aqua), nowa instancja Sidragi. Powoli (choć może o tempie nie dyskutujmy), ale zaczyna się dziać. Tylko tyle i aż tyle. Dalej zacieramy ręce na nowości. Choć o dalszych planach nic nie wiadomo, a RoadMapy jak nie było tak nie ma - pozostaje sugerować się tą nieaktualną i liczyć na wejście Talii. Gdzieś, kiedyś.

I teraz ta druga strona medalu. Większość rzeczy, która jest, czy pojawia się w grze, ma coś, co "nie leży".
Tak, wraz z reformą sprzętu warto było wzmocnić moby, ale nie do końca uczciwie zostały one zbalansowane.
Tak, content z 2D się pojawił, Mario i Aqua fajnie, DZ średnio, ale Valdek (przynajmniej przed reformą eq, bo po jeszcze nie byłem) balansowo wołał o pomstę do nieba.
Reforma systemu PvP pozostaje bez komentarza.
Balans klas mamy jaki mamy.

I to nie jest tak, że w Brokena nie da się grać. Oczywiście że się da. Ba! To nawet fajne i można grać z przyjemnością Ale są takie aspekty, przy których - jeśli muszę się z nimi zmierzyć - mam ochotę wyrzucić laptopa przez okno.

Poza drobnymi mankamentami, jak na początku napisałem, jeden aspekt leży mocno. Z całym szacunkiem, naprawdę wiem, że to jest ciężki kawałek chleba, ale do rzeczy - balans. Balans klasa do klasy, balans PvP do PvE, balans mobów, balans instancji, balans zleceń, nagród, zarobku, petów, expienia i pewnie jeszcze pare rzeczy dało by się wymienić. No jakiś balans jest, ale do dobrego mu daleko.

Tak na koniec, krótka historia ode mnie, już z Broken Ranks: Założyłem i pograłem trochę na "lolku". Dograłem nim do 36 lvl'a i odłożyłem, bo tak. Co mi się nasuwa, po tym początkowym etapie gry? Nic złego. Grało mi się dobrze, wszystko do siebie pasuje. Na początkowych etapach gry czuję, że gra ma to "coś". I właśnie to, w trakcie wchodzenia w coraz wyższe pułapy gry po prostu zanika. Nie wiem dokładnie dlaczego, choć przypuszczam, że to "coś", ten zanikający feeling z grania, to jest każde drobne niedociągnięcie, które kiedyś zostało "na później", a nigdy nie zostało urealnione.
Może bredzę, a może jest w tym coś na rzeczy.

PS Nie odnosiłem się do każdego jednego aspektu, który Ty Desacred podałeś. Uznałem, że po prostu dorzucę swoje, to co widzę.

PPS Celowo nie odniosłem się też do powyższej "dyskusji" o tym kto komu co kiedy jak i dlaczego zrobił, bo nie widzę sensu, zwłaszcza w temacie opisującym wrażenia i opinie po powrocie do gry.

[vixenigris]

Balans idzie w złym kierunku wg mnie bo odświeża się martwe skile. Co to znaczy. No tyle że Łucznik ma ognista precke lodową i ich dmg jest dość podobny nie licząc resu mobow który jest różny. Ile trzeba było zrobić żeby skile nie były martwe, potrzebne i sytuacyjne? No dać im właśnie dmg z żywiołów. Zamiast łatać ich najslabsze strony. Różnica się zaciera. Łucznik ma 3 ataki nacyckane jakimś efektem, tylko że każda klasa teraz właśnie poza sh taki dostaje i nie musi rozwijać wszystkiego jak Łucznik. Dla przykładu jako lucznik wolałbym też zwiększać sobie dmg precki jakimś rozbiciem albo przeżyć nalot mentalnych atakow z jakaś tarcza, niż bic ognista po 50 więcej w tego moba a w tamtego 50 więcej z lodowej. Po co? Która jeszcze klasa ma takie rozterki? W pvp jeden kij wszyscy mają na wszystko resy. jeśli troll lodowy ma teraz z 35k hp? (Nie wiem zmieniło się u wszystkich mobow) to zabiore może 1700-2000 (7% życia?) na stackach z ognistej. Przecież to jest pomijalna wartość to 2 hity kupione na 8-10 rundach bicia. Barba pyknie sobie swój nowy skil i ile % wiekszy każdy hit? No i dobrze, różnice muszą być. Tylko że nie można łatać tak całkowicie słabych stron. Ognistej używany jak nas zmysi mob swoim resem mniejszym bo nas zmusili do tego trosze większym dmg niż z precki. No i skil niby nie marywy i używany. Tylko ze zabiera punkty umiejętności. Łucznik dużo i tak robi, problem w tym że dmg wyciska się z niego jak przez zwilżoną gąbkę. Po kilka kropelek tu precka 50 więcej tu ognista 70 więcej. No ludzie...... Inne klasy może też powinny tak mieć i skile przestaną być martwe no i każdy wjedzie tylko na mistrza 1-3 albo i mniej bo wszystko będzie potrzebne. Załóżmy że Łucznik jest dobrze zrobiony właśnie pod tym względem, dlaczego innych tak nie robią?, Tylko patrzą gdzie ich boli i kasuja słaby punkt danej klasy? Łucznikiem się dobrze gra bo jest nim co robić. Ale ta robota zaczyna być za duża w stosunku do innych. Oczywiście wypowiedza się zaraz 140 lvle że Łucznik to killer. Zdejmijcie epiki zaluzcie virrale i pograjcie jakbyście mieli 70. Gdyby mi epik nie spadł to bym już nie grał chyba. Niby mogę wsadzic drify w virral jest tylko jeden dylemat. Bijąc draugula na 133 padam jak przedtem bez epika na 120. Jak ktoś nie ma epola to już nie znaczy nic, oczywiście nie liczę broni na 110 równie łatwo do zdobycia jak epik. Na każdym sensownym ewencie (wielkanocny nie był taki) robię reset i schodze z lodowej ognistej lub precki na rzecz tego co akurat na ewencie najlepszy dmg robi (i to nigdy nie jest ognista ani lodowa...), Bo przecież ewent trzeba robić tak żeby się opłacało a nie oglądało walke 2 rundy dłużej. Oczywiście widzę że zrobili uklon bo jest możliwość brania -6punktow akcji bez wbijania na mistrza tych skili. Ale to właśnie tyle. One sa "dobite" do tej wartosci a potem wyciska się jakoś tego 50 dmg więcej bo 7 albo 8 punktów akcji nie da się zabrać, trzeba by za dodatkowe 2 stracić wszystko pozostałe, nikt na to nie pójdzie. Może nie ma innego wyjścia dla lucznika jak mizerny dmg ale że wszystkiego? Truta i strateg mają trochę mniej niż połowę dmg normalnego hita, to nadrabia, ale wracamy do balansu. Nie można dawać innym cudownych panaceum a drugim 3 różne ataki z efektem i jeszcze instancyjnie zmuszać do używania każdego z nich jak ataku głównego. Tak można każdemu zrobić....

[Elenar]

Ja wracam po półrocznej przerwie. Jak przestałem grać to mutowanie graczy przez modów było na porządku dziennym i teraz jest dwa razy mniej ludzi. Nie wiem czy to jest główna przyczyna ale na pewno nie pomogło. Miałeś chamie złoty róg. Nie szanowało sie ludzi to teraz nie ma kogo mutować.

[Rooku]

Ja bym jeszcze na stół dorzucił rebalans ulep ze względu na reformę statystyk sprzętu, skoro gracze z full eq otrzymali jakieś 300-400 stat więcej to uważam,że zysk statystyk wraz z ulepszeniami powinien być wyższy, ulepszenie +10 potrafi kosztować kilka razy tyle co zakup+naprawa rarka a daje zaledwie 19statystyk, przy tak ogromnych ilościach zanika sens ulepszania(które swoją drogą lubię i trochę trzyma mnie przy tej grze, ponieważ jest pewnym wyznacznikiem rozwinięcia i mocy postaci).

Co do słabości sheeda pod kątem obecnych zmian... nie zgodzę się, sheed właśnie z dobrym faridem może stać się czymś nietrafialnym.