Pożegnanie

[sokolisko]

Witajcie,

Po 11 latach razem chciałem Wam wszystkim [i każdemu z osobna] podziękować serdecznie za współpracę.
Poznałem tutaj wielu wspaniałych ludzi. Najbardziej dziękuje dawnego s1/Tolnorowi, s5/Dunebowi oraz niezapomnianemu HC .

Dziękuje wszystkim członkom adm których mogłem szkolić oraz tych którzy swój czas poświecili na szkolenie mojej osoby.

Życzę Twórcą dalszych sukcesów. Drygu i Torgu najlepszego!
Trzymajcie się wszyscy i do zobaczenia na mapie Thanar.
Sokolisko

[gromak]

Niezły z Ciebie miękiszon Sokolisko, skoro nawet zupełnie nie łamiące regulaminu posty kasujesz pod swoim "Pożegnaniem".

[Ruffur]

Jak nie chcesz podziękowań to mogłeś wyłączyć komentarze a nie je usuwać XD
Tak wgl to dużo podziękowań dostałeś wszystko od swoich osób z ekipy bo tak ładnie wygląda i wypada, ciekawe jak tam gracze z HC czy im smutno z twojego odejścia

[sokolisko]

Nie usunąłem żadnego z komentarzy pod tym postem. Jeśli zrobił to ktoś inny to widocznie miał ku temu jakiś powód.

Nie czytałem tutaj żadnych postów odkąd wstawiłem swój.

Gromak wpierw zapytaj potem oceniaj

[gromak]

Tak, tak Sokolisko - z funkcji odszedłeś, kolor zachowałeś.

Moje pożegnanie jakże zacnego administratora - Ciebie wisiało 24h więc ten kto usunął, wepchnął temu forum kolejny nóż w plecy, zupełnie tak jakbyś to jednak był Ty Mam nadzieję, że z Twoim odejściem desokolizacja administracji będzie trwała i postępowała, bo takich szkodników, patrzących tylko po swojej prywacie, Taern nie potrzebuje.

Chciałbym Ci powiedzieć więcej, ale obawiam się, że mój post znowu w tajemniczych okolicznościach zaginie. No chyba, że chciałbyś posłuchać?

[Haribo]

Gromak,
Naprawdę liczyłem że chociaż pod tym postem będziesz umiał zachować klasę i ugryźć się w język
No cóż... Przeliczyłem się najwidoczniej

Sokół, dzięki za wszystko i do zobaczenia na mapach

[gromak]

Gromak,
Naprawdę liczyłem że chociaż pod tym postem będziesz umiał zachować klasę i ugryźć się w język
No cóż... Przeliczyłem się najwidoczniej

A co, on umarł w jakiejś katastrofie czy po prostu odszedł z ekipy, bo nie wiem do czego te przytyki? Odejście tej persony sprawia mi poniekąd radość i nie odczuwam potrzeby, żeby to ukrywać. Post jest publiczny, jeżeli nie chciał pożegnań, to mógł o odejściu nie pisać i po problemie.