Bb vs mo

[Maxi]

Takie pisanie nic nie daje. Nikt tego nie czyta. Barba będzie zawsze pod klasa. Po co brać barbe jak można wziąć mo i dać zwykle kory i beda %. 0 balancu

[KingBibić]

tym tokiem można to samo napisać o mo, po co go brać jak można zabrać bb, sam sh zrobi mu full dbf i tyle

[Serbinosek]

tym tokiem można to samo napisać o mo, po co go brać jak można zabrać bb, sam sh zrobi mu full dbf i tyle

Widze ze w kazdej Twojej wiadomosci wypierasz wszystko o czym jest dyskutowane, nie patrzysz na to obiektywnie jako MO.
MO dostaje idac na 2 debuffy : Szpile, Korzenie, Stratega, Spiecie, Aure cienia,
BB idac na 2 debuffy dostaje : Szpile, Spiecie
To jest 5 vs 2. Ogromna roznica w trafieniu. Oczywiscie powiesz ze BB powinien chodzic z SH bo to debuff pod niego no coz, na Taharinie na ten moment jest 65Lvl +
Sheed: 5
VD: 26
Luk: 28

Wiec tak Barbarzynca powinien sie usamodzielnic od ryca, jednoczesnie ryc powinien miec rework pod granie mniej jak warzywo. Tak uwazam.

[Onion]

@Serbinosek jak możesz pisać takie porównanie stawiając na równi stratega dla mo, spięcie dla mo i spięcie dla bb. Jak dla mo te obie umięjętności są równe jednej dla bb. To jest tendencyjna interpretacja statystyk. Wyolbrzymienie stanu rzeczy.

[KingBibić]

Pierwsza sprawa to co pisze onion a po drugie czemu wymieniasz 5skili na mo skoro w 90% albo nawet 95 są wbijane tylko szpila lub zacma i dbf uka bo to stanowi już max % ile da się obniżyć obrony, pisanie, że gram mo i nie patrzę jak trzeba bo to moja profa i nie chce nwm nerfa zmian czy czegokolwiek jest bardzo śmieszne

[Maxi]

Iść z vd i lukiem. Grupka 3 moby i wszystkie stoją w debufie
Iść z sh i co rundę poprawiać fronta. A moski dalej swoje ze bb=mo

[KingBibić]

nie wszystkie mają debuf tylko maja samą zaćme, bo uk nie ma skila jak zaćma, weź se sh z frontem na 2rundy i nie musisz poprawiać a taki rozwinięty robi 3/4 debufa i oczywiście ze bb nie równa się mo, ja mosiem nie zabije maheta w rundę a tarula w 3 bb oczywiście tak

[Drakius]

Jak dla mnie kory do zmiany albo do wywalenia jeśli chodzi o debuff dystansowy. Losy po wbiciu szpili i korków z MO to przyjemność a z BB i to o wiele poziomów większym to gehenna. Nawet ze sch nic nie trafia a bije tyle samo. Nie mówiąc już o tym, że z BB padam tam o wiele razy częściej bo MO zabije moba zanim ten do mnie podejdzie lub zacznie walić 5x hadu po 600. Dla tego BB zostaje jedynie fyo bo na pozostałe insty szkoda mi dedów, żeby z nim latać.

[Aron]

Jak dla mnie kory do zmiany albo do wywalenia jeśli chodzi o debuff dystansowy. Losy po wbiciu szpili i korków z MO to przyjemność a z BB i to o wiele poziomów większym to gehenna. Nawet ze sch nic nie trafia a bije tyle samo. Nie mówiąc już o tym, że z BB padam tam o wiele razy częściej bo MO zabije moba zanim ten do mnie podejdzie lub zacznie walić 5x hadu po 600. Dla tego BB zostaje jedynie fyo bo na pozostałe insty szkoda mi dedów, żeby z nim latać.

1) Jak barbie nic nie daje nawet SH który robi max debuff to ja już nie wiem co napisać...
2) Korki jako support MO ... na wikingach od czego innego zaczyna MO, a od czego innego druid 0 wsparcia mo korkami
3) na wężach korek ma małą szansę wejścia to raz, dwa najgroźniejsze są czarne węże ptóre biją tak samo przed mo jak i barbą
4) na niemal wszystkich loskach brb ma przewagę DMG

[Maxi]

To fajna przewaga bb nad mo na losach. Widzieliście kiedyś pt na losach 3xbarba czy 3x mo? A co do sh to zobacz ile jest dostepnych sh a ile vd/luk na gierce.

Połączyłem post, nie pisz jednego pod drugim - Onion

A prawda jest taka ze mozemy sobie tak gdybac a nic z tym nie zrobia bo ten temat jest od początku taerna.
BB byl pod klasa jest i będzie. Barby beda farmic fyo do 140 lvla i tyle

[Drakius]

Jak dla mnie kory do zmiany albo do wywalenia jeśli chodzi o debuff dystansowy. Losy po wbiciu szpili i korków z MO to przyjemność a z BB i to o wiele poziomów większym to gehenna. Nawet ze sch nic nie trafia a bije tyle samo. Nie mówiąc już o tym, że z BB padam tam o wiele razy częściej bo MO zabije moba zanim ten do mnie podejdzie lub zacznie walić 5x hadu po 600. Dla tego BB zostaje jedynie fyo bo na pozostałe insty szkoda mi dedów, żeby z nim latać.

1) Jak barbie nic nie daje nawet SH który robi max debuff to ja już nie wiem co napisać...
2) Korki jako support MO ... na wikingach od czego innego zaczyna MO, a od czego innego druid 0 wsparcia mo korkami
3) na wężach korek ma małą szansę wejścia to raz, dwa najgroźniejsze są czarne węże ptóre biją tak samo przed mo jak i barbą
4) na niemal wszystkich loskach brb ma przewagę DMG

Byłeś kiedyś na losach? Bo z twoich wypowiedzi widzę, że nie.

MO zawsze będzie miał tą przewagę, że zabije moba szybciej zanim ten zdąży zaatakować i zrobi to celniej i skuteczniej. Nie potrzebuje nawet do tego debbuferów tak jak BB, który ma wiecznego zeza.

Latam dr 70 na losy i na wikingach zaczyna się od korkowania wikinga BB, żeby nie gryzł, potem korkuje sch (tak 40% korka w wikinga sch czasem wchodzi) i przechodzę do ryca. MO wali łuka lub maga i przechodzi do mobów, które już mają korki albo (jeśli idziesz z kox MO) wali deszczem (tak moby co mają korki też obrywają)

Na wężach jest o tyle sprawa prosta, że nie musisz jak na wikingach unieruchamiać tylko wystarczy, że wrzucisz raz. Czarne może i są najgroźniejsze (dla fizoli bez wiedzy na pewno jak dostaną z tej niezbalansowanej lalki) ale to od niebieskich najczęściej padam zwłaszcza jak jestem z BB bo MO je zabije zanim zaczną we mnie walić 5x lodem po 700.

Mam porównanie bo latałem i z BB i MO na losy. Z MO robi się to dużo szybciej i bezpieczniej a dmg mają taki sam.