Broken Ranks - Forum

Tematów o hohgracie było wiele.Płacze posiadaczy tego peta pamiętają jeszcze czasy taernu 2D. Były różne pomysły lepsze i gorsze ale trzeba iść z duchem czasu i postaram się zaproponować skuteczne rozwiązania problemu drzewca i innych aqua petów.Rozwiązania proste bywają zazwyczaj najlepsze. Moja propozycja dotyczy 2 segmentów: rozwiązanie hohgrata oraz rozwiązanie tona,sola i ery

1)rozwiązanie hohgrata

Nie znam nikogo kto posiada tego peta wyexpionego +80 i byłby z niego zadowolony. Osobiscie posiadam hohgrata 140 +tona 140 i ploxa 140 do tego kruka 135.
Powiem to co wielu podejrzewa a niektórzy wiedzą od dawna.Ten pet to dno,2 metry mułu i 5 metrów gnoju. Myślałem że wyexpiony i ubrany będzie dawać rade +100 ale kochani ten pet na Jaskółce to TRAGEDIA i woła o pomstę do nieba. Pet w 2 klejnotach pod uroki z max możliwym resem na urok, mimo skóry tona posiadając 5260 hp w eq +7/+8 pod hp jest nieporozumieniem. Jak dostaje odwrócenie a dostaje je mega często to jest głód,smród i nędza. Czestotliwość leczonka ciut lepsza od motyla jest tu jego przekleństwem, wycina pozostałe pety ale częściej siebie. Jak dostaje odwrócenie w 1 lub 2 rundzie jest dramat. Serwuje sobie pakiety 2 leczonek+2 bufków na odwróceniu co rundę. Ten pet z 5260hp pada na jasce 3-4 razy czesciej od badziewnego kruka, bije tylko z bliska więc nic jasce nie robi, debufów nie posiada.
Powinien mieć w nazwie harakiri bądź z polskiego pet samobójca .Tyle tematów/płaczy i 0 zmian. Ze smutkiem musze stwierdzić że eksperyment z wprowadzeniem do gry peta hohgrata okazał się porażką. Apeluję do administracji o jakieś kroki bo gra idzie naprzód, nam wiernym graczom lat nie ubywa a irytacja narasta. Proponuję rozwiązanie tego problemu jakim było by zlikwidowanie hohgrata całkowicie i zastąpienie go motylem. Powiecie jak to motyl to pet gildijny więc odpowiem wam pójdźmy krok naprzód gildia stwarza szerokie spektrum możliwości od bufów po możliwości korzystania z teleportu.Jest też dużo petów gildijnych. Można by zostawić tak jak jest że kto chce ten ma motyla gildijnego którego w zamian za karmienie może odbierać sobie za free w gildi po dedzie po jakimś tam czasie lub za platyle ale też powinna być możliwość dla graczy bez gildi by można było kupić motyla i odbierać go np. przy konarze. Posiadacze motyli będą mieli wybór mogą karmić swoje motyle i używać ich w ramach gildi na obecnych zasadach bądź też odesłać peta w gildi by już go nie karmić i odbierać go sobie po dedzie przy konarze za 10 pl.Kwota 10 pl moim zdaniem to uczciwa stawka za wskrzeszenie i wybór dla wszystkich. Chcesz mieć motyla w gildi i go karmić ok wtedy odbierasz w gildi za 5 pl lub za free po jakimś czasie a jak nie chcesz to odsyłasz go w gildi i bez karmienia
odbierasz po kazdym dedzie przy konarku.Dla posiadaczy hohgrata ta zamiana na motyle odbierane przy konarze za 10 pl to było by zbawienie. Tyle straconych nerwów a teraz jeszcze ten nieszczęsny update flaszek i problemy z zestawami reanimacyjnymi. Mój pomysł rozwiązuje problem flaszek do wskrzeszeń i problem posiadaczy hohgrata i co najważniejsze nie wymaga on żadnego testowania bo jest stosunkowo prosty do wprowadzenia. Posiadacze Hohgratów otrzymali by zamiane hohgrata na motyle z tym samym lvlem i całe eq hohgrata było by przypisane do owego motyla. Posiadacze obecnych motyli mogli by skorzystać na tej zmianie tak jak i posiadacze hohgratów.Kanclerze wszystkich gildi również byli by zadowoleni bo mniej problemów z rozliczaniem żarcia w gildi. Administracja powinna być usatysfakcjonowana że gracze płacą platyną zatem wszyscy zadowoleni.To rozwiązanie typu win win wszyscy na tym wygrywają.

2)rozwiązanie tona,sola,ery

Rozwiązanie podobne do tego z hohgratem a więc wskrzeszanie peta za kwote 10pl u tego samego NPC co obecnie.

Pwyższe 2 propozycje rozwiązują problemy wskrzeszeń aqua petów bo obecna sytuacja nie służy nikomu. Wszyscy mają dość męk z tymi wfkami, z szukaniem zestawów lub męczenia się z ich robieniem. Możliwość wskrzeszenia peta za 10pl u npc bez bujania sie z flachami to ukłon w stronę całej społeczności. Szanujmy siebie i swój czas bo gra ma cieszyć,relaksować a nie wprawiać w stan irytacji. Proszę o komentarze i sugestie na konstruktywną krytykę jestem otwarty ale warunki zaproponowałem uczciwe.

Moim zdaniem, po utrudnieniu wykonywania flaszek i zmienieniu ich dropu z bossów oraz wymiany 1:1 u Zielarza, odradzanie powinno wymagać po dwie flaszki HP/Many/Kondy, a nie po trzy. Można też oczywiście zrobić, że albo flaszkami się odradza albo platą. To już znacznie by rozwiązało problem odradzania petów i można to wprowadzić niemal natychmiast.

A co do tego, że pet jest nieprzydatny i chcesz jego wymiany na innego, tu: Motyla... Nie sądzę, żeby to było możliwe. Gracze niejednokrotnie brali pety, expili, a jak okazały się niewypałem, to nie było nigdy żadnej rekompensaty za stracony czas. Kompletnie nic. Argument, że pada na jasce też nie przemawia tu do mnie. Jedynie co uratuje pety-śmieci, to rework. Też mam Aquasola 97 ulepszonego pod moc +8/9 i też był pomysł z petem nietrafiony. Tylko, że reworku pety nie mogą się doczekać od lat.
Może coś się ruszy w tym temacie także, bo rozczarowań petami wiele, poprawy niewiele.

Sytuacja z hohgratem jest trochę inna bo ten pet został wprowadzony jako alternatywa dla graczy bez gildi i kosztował dużo więcej niż motyl.Czas pokazał że eksperyment z petem leczącym nie wypalił i na end gemie gdzie gracz ma 140 i ma watache 3x140 ten pet z 5260hp spisuje sie wiele gorzej niż motyl z 3,5k hp ktory ma tyle gdzies w granicach 100 lvla bo motyl przynajmniej nie serwuje sobie co runde 2 bufów i na odwroceniu obrywa tylko dps z leczeń .To troche nieuczciwe względem graczy bo pet wyexpiony 140 nie moze sie spisywać gorzej od 100 motyla bo to jest niepoważne i ilosc czasu i wysiłku jaką kosztowało nabicie end gemu powinna dawać jakieś korzyści a drzewo jak było ściekiem tak zostało nim i na 140.Peta leczącego ma niemal kazdy poza druidami i mój pomysł w żaden sposób nie jest krzywdzący dla posiadaczy motyli wręcz przeciwnie skorzystaja oni na tej zmianie jesli nie będą chcieli karmić swoich pupili.System karmienia jest archaiczny i przestarząły ,mineły lata ,ludzie zdązyli założyć rodziny i odchować dzieci i istnienie opcji odbioru motyla za plate bez konieczności wykonywania irytująco nudnych zleceń to moim zdaniem sensowne rozwiązanie.Kto chce dalej trzymać motyla w ildi ten przecież będzie mieć taka opcje i żaden motyl na tym nie ucierpi

Odpowiem krótko.
Dramat to był, a teraz to jest w ogóle jakieś nieporozumienie.

Zbyt wiele lat trzeba było się dopominać o zmiany w Hohgracie. Sam wielokrotnie wypowiadałem się na ten temat.
Każdorazowo twórcy gry mieli to w układzie wydalniczym. Nie spodziewałbym się jakichkolwiek zmian, chyba że za XXX lat (wpisz tutaj ile chcesz) bo i tak już tyle lat ten patologiczny stan trwa, a jeszcze zaostrzył się po updacie we flaszkach, że najlepszą opcją jest teraz gra drużynowa lub wylogowanie się i nie wracanie. To ostatnie uskuteczniła duża część, byłych już graczy.

Żadne flaszki na ozywianie aqua. Nie i już. Nie będę robić godzinę flaszek żeby uleczyć peta na pustym serwerze nie da się kupić i są DROGIE. ZA DROGIE. Dość kurz napierdzielania flaszek polowe czasu gry i zostawianiu kompa na noc. Ktokolwiek reformowal flaszki był tak krotkowzroczny że bardziej się nie da. Mówię dość takiej grze. Mam dość bycia zmuszanym do bicia wandali wilkow. DOŚĆ



Twórca hoha wyszedł z założenia że to jest wspanialy tank. I jest najlepszy bo się bufa. Na kij mi jego bufanie się jak pozostale 2 i ja padaja. Motyl by dał osy trucie. Motyl jest wredny. Bo ma dobre umiejki ale ich nie używa tak jakby się chciało. Ale hoh jest ułomny, po prostu walka gorzeje a on sobie zrodlo daje i 2 nic nie warte hity. Co w tym fantastycznego? Żeby on reszcie dawal bufy to by było coś. Ale że on sobie daje? No na kiego mi to