Podziękowanie za oddzielenie ziaren od plew

[Luteq]

Witam,
Chciałbym z tego miejsca podziękować za finalne zrównanie barbarzyńcy z błotem znajdującym się na dnie rynsztoku w którym się taplał. Wspaniałomyślny nerf ataku obszarowego został w 100% zrekompensowany przez dodanie do tarana ofensywnego debuffa dystansowego i na urok, który na pewno okaże się niezwykle przydatny na wielu instancjach, pewnie nawet bardziej niż dodatkowa wrażliwość dodana do podpalenia.

Nie można również pominąć roli zmian buffów u rycerza ( +/- 80 resów goes brrr - uprzedzając, już widzę jak ryc rekompensuje bb resy fizyczne rozwijając 2 kolejne umki na m7, czy ile tam będzie potrzeba ), dzięki nim rycerz w końcu będzie mógł w pełni "poświęcić" lataniu z mosiami bo w sumie to szkoda pkt. na poświęcenie (hehe) kiedy można rozwinąć resztę skilli i być skuteczniejszym z jedną profesją.

Pozdrawiam razem z rodzinką świnek, z którą zaprzyjaźniłem się leżąc w przydrożnym rowie, do którego wrzuciła mnie ekipa.

[Khezo]

Ja z tego miejsca również chciałem serdecznie podziękować za długo wyczekiwany przeze mnie balans rycerza względem innych profesji w pvp. Szósty blok spisuje się wyśmienicie, szczególnie w połączeniu z nową ochroną, gdyż blokuje wtedy całe 52?% obrażeń. Co do ochrony to przyznaję wam rację, była ona za mocna i rozciągnięcie poprzedniej (95%) skuteczności na wszystkie 21 poziomów tegoż skilla wydaje się racjonalnym pomysłem. Nie wspomnę już o wzroście wymaganej wiedzy względem buffów na wyższym poziomie, co podnosi rycerzowi naturalną obronę przed urokami. Gratuluję również podkreślenia tego, jak ważne jest rzucanie WSZYSTKICH buffów naraz przez zwiększanie ubytku w punktach pancerza na kolejnych poziomach poświęcenia, sam lepiej bym tego nie zrobił. Działa to świetnie na wyeliminowanie barbarzyńcy już w pierwszej rundzie walki, tak aby druid nie musiał marnować akcji na rzucenie mu wzmocnienia.
Co do maga ognia - nie spodziewałem się niczego innego jak buff tej wspaniałej profesji. Znacznie ulepszona już w 2d ognista sfera oraz druga wracha działają znakomicie. Dzięki temu topowy moś ze żmijem i odrobiną szczęścia jest w stanie zabić mnie w maksymalnie 3 rundy. To prawda, że odbijam się od jego sfery bardzo mocno, ale hej! Sam przecież też zadaję więcej dmg.
Wpis z zachowaniem "dozy" sarkazmu.

[dasi]

Swoją drogą tak przewidywałem (i nawet pisałem to na poprzednim forum), że rycerzem nikt nie będzie grał na nowych serwerach. W tym momencie na serwerze Kadarin pierwszy rycerz w rankingu znajduje się na 32. miejscu, w TOP 50 graczy jest zaledwie 2 rycerzy, a w całym TOP 100 jest ich sześciu. Tak, SZEŚCIU rycerzy na STO pierwszych graczy w rankingu. Dla porównania dodam, że sześciu łuczników znajduje się w top 17 graczy. Podejrzewam, że rycerz stanie się nowym druidem i nie wiem kiedy (o ile w ogóle to się stanie) mali rycerze wrócą do łask jako maszyny do rozkazów podbijające expa.

Na pewno nie pomaga fakt, że z profesji, która jako jedyna miała bonusy z racji posiadania dodatkowego przedmiotu (tarczy), stała się profesją, która jako jedyna NIE ma psychobonusów z tego dodatkowego itemu, bo nie oszukujmy się, każdy oddałby te śmieszne 40 resa za jakiś kozacki psychoefekt.

Podsumowując:
Rycerz na początku gry odstrasza nowych graczy, bo do niczego się nie nadaje. Do 30lvl nie oferuje nic przydatnego w drużynie, bo po co brać na ichtiona ochronę i trans, skoro można po prostu wziąć barbarzyńcę, który będzie klepał. Ale przez konsekwentne (i nieprzemyślane) nerfy zaczął być także słaby na późniejszych poziomach.

No i oczywiście ulepszenia dla maga ognia XDDDDDDD
Aż dziwne, że sheed nie dostał po dupie, bo już jest najgorszym z debufferów, więc trzeba go już --- do końca.

Nie używaj wulgaryzmów - Onion