Pożegnania czas

Miejsce dyskusji na wszelkie tematy związane z grą.
Post Reply
User avatar
Werchiell
Taernian with basic skills
Posts: 8
Joined: Sat Jan 22, 2022 10:04 am
Location: Mokradła
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Pożegnania czas

Post by Werchiell »

Coś się kończy, coś zaczyna… Nic nie trwa wiecznie… Pożegnania czas

Cześć – tak, to wpis pożegnalny po ponad 10 letnim stażu gry. Z wielkim smutkiem i żalem jestem zmuszony odejść od produkcji, choć będę zaglądał, śledził i może nawet raz na rok uda mi się zagrać trochę dłużej! W tym poście chciałbym w bardzo wielkim skrócie opisać całą moją przygodę z grą, złożyć podziękowania i pozdrowienia.

Wszystko zaczęło się w grudniu 2011 roku. Trafiłem na produkcję „Taern” totalnie przypadkowo i w tamtej chwili nie wiedziałem, że gra pochłonie mnie na tak długo. Wow! Brawo dla Twórców, udało Wam się! Od samego początku zakochałem się w klimacie gry – tak, to moje miejsce, będę PRO gracz. Na początku wybrałem Maga Ognia, tworząc od razu niestandardowy build pod tarczę i siłę, jednak pomocna społeczność gry na czacie informowała mnie, że to beznadziejny pomysł i MO ma pakować w wiedzę i moc (ekhem, jakiiiiś czas później powstawały pierwsze buildy pod tarcze u postaci magicznych). Jeden z graczy stwierdził, że nie opłaca mi się robić resetu – za drogo – weź załóż nową postać ja pomogę Ci się ubrać i lecisz dalej! WOW! Ale mili gracze, no to zacząłem grać barbarzyńcą… Chciałem poznać nowe klasy. Później poznałem na zamku pewnego typa o nicku: Drągel – typ lubił PvP jak ja, no to dawaj, lejemy się! Z małej potyczki przerodziło się to w przyjaźń, która ewoluowała do realiów. Założyliśmy gildię - We Are Brothers. Mieliśmy mega zgraną ekipe, mega ludzi, wszyscy kochali PvP – więc nawalaliśmy się na mokradłach (starzy gracze wiedzą o co chodzi…). To był najlepszy okres w grze, działo się mega dużo, nawiązywaliśmy przyjaźnie, nawet z jedną dziewczyną z gildii się spotkałem na żywo i… ekhem, zaiskrzyło… Staliśmy się parą. Co prawda, nie na długo bo nie pasowaliśmy do siebie no i byliśmy jeszcze bardzo młodzi – ale to tylko przykład na to, jak ta gra potrafiła łączyć ludzi i nadal łączy – to jest w niej takie niezwykłe. Później zacząłem grać VooDoo – pokochałem tą profesję, wyciskałem z niej wszystko co się da, kombinowałem, uczyłem się. Byłem koks VD! 65 lvl, cyk gorzałki, build z tarczą z odpornościami 80%. Szpila wchodzi, ja nieśmiertelny (nooo… rzadko padałem, serio), exp wpada, jest gitara. Ogólnie finalnie miałem wszystkie profesje na przeróżnych poziomach, ale najlepiej grało mi się: VD, Druid, Łucznik. W międzyczasie z gracza stałem się testerem, pomagałem przy produkcji z grupą innych testerów i inżynierów. Później dołączyłem do Ekipy jako moderator czasu na nieistniejącym już serwerze HC (Hardcore, serwer ze specyficznymi zasadami, starzy wyjadacze pamiętają). Szybki awans na Super Moderatora. Prowadziłem turnieje, eventy. Później przerwa od gry dłuższa, pierwsze kryzysy w Gildii. W końcu Gildia się rozpadła, każdy poszedł w swoją stronę, nie mieli czasu na grę, ale kontakt nadal został. Było wiele prób reaktywacji z mojej strony, ale nigdy nie było tak samo – finalnie postanowiłem zakończyć działalność We Are Brothers. No i w międzyczasie znów dołączyłem do Ekipy jako moderator czatu, tym razem na serwerze Thanar – awans na Smoda, wejście po jakimś czasie wersji Broken Ranks. Nowa zajawa na grę, ale… brak czasu. Tylko Ekipa trzymała mnie w grze, tylko chęć moderowania czatu jako Smod, prowadzenie i komentowanie turków, rozmowy z graczami trzymały mnie przy grze. Brakowało mi czasu i zajawy jak kiedyś. Chyba się po prostu zestarzałem… W końcu powstał ten wpis, bo już kompletnie nie mam czasu się udzielać w grze, nawet pełniąc tylko funkcję, nie grając. Gdybym miał spisać wszystko w formie pamiętnika, to powstała by z tego książka na 300 stron, albo i więcej, także tylko taki skrót ode mnie. Chciałbym teraz przejść do ostatniej części wpisu (czyta to ktoś jeszcze, haha?):

Z tego miejsca chciałbym podziękować WSZYSTKIM graczom z którymi miałem kiedykolwiek możliwość rozmowy, dyskusji, wymiany zdań, na czatach ogólnodostępnych, na privie, czy przez telefon czy w realu – nie jestem w stanie wymienić Was wszystkich. A teraz wyróżnię paru ludzi:

Drygu – ahh, tego Pana nie trzeba przedstawiać. Szef nad szefami – dzięki Tobie straciłem ponad 10 lat życia na Twoje gry! Haha, żartuje – to był super czas, świetna rozrywka i dzięki Twojej robocie poznałem wielu mega ludzi. Dziękuję za to co robisz! Rozwijaj tego Broken Ranksa dalej! Trzymam kciuki!

Sokolisko – były administrator Taern, już nie pełniący funkcji i który pewnie tego nie przeczyta, ale to osoba, która wybrała mnie w szeregi Ekipy na serwerze HC. Pierwszy, który mnie szkolił. Dziękuję za współpracę! Jesteś WIELKI!

Hass – byłeś dla mnie wzorem gracza, obserwowałem Cię, uczyłem się od Ciebie, bardzo dużo mi pomogłeś w grze, wiele nauczyłeś. Jesteś takim geniuszem taktycznym!

Kidda – Dziękuję Ci za wspólny czas na serwerze testowym, za testy. Zawsze lubiłem słuchać Twoich mądrych wypowiedzi.

Gildia Mielony i Schabowy → tak, Twoja Gildia Hass – legendarna Gildia. Zawsze Was podziwiałem, za osiągnięcia turniejowe – zeszliście niepokonani, szacun.

Gildia We Are Brothers – Drągel, Pipinnka, Pretty, Mataobis, YoungeR, Shineen, Sebboss, Hgmaniak, Mojas, Kolecha, – i wszyscy inni, którzy byli częścią We Are Brothers wtedy i później podczas reaktywacji – najlepsza drużyna!

Trajan – wymieniliśmy się epikami, mam nadzieję, że dobrze Ci służy!

Xardasz i Koala – dzięki za współpracę na serwerze HC – super była z nas paczka! To był wspaniały czas!

Administracja – chciałbym podziękować WSZYSTKIM (sorry, za dużo Was by wymieniać każdego z osobna…), dziękuję za współpracę, jesteście wspaniałymi ludźmi, mój czas w Ekipie z Wami był super! Pozdrawiam i dziękuję wszystkim raz jeszcze za współpracę!

Przepraszam, że Twój nick się tu nie pojawił, nie jestem w stanie wymienić wszystkich, a jest jeszcze wieeeele osób które mógłbym wpisać w tą listę, ale ten post stałby się książką. Możecie jednak mieć pewność, że o Was wszystkich pamiętam!

Dotarliście aż tutaj? Że komuś się chciało to czytać, haha!
P.S To i tak wszystko skrótem pisane…

Podsumowując, dziękuję wszystkim graczom, oraz administracji za współpracę, wiele przebytych dyskusji, wiele zgrzytów od graczy kiedy dałem Wam knebla. Nie gniewajcie się za te kneble! Mógłbym tak pisać i pisać… być może do zobaczenia kiedyś tam na czacie lub na wspólnej wyprawie (kiedyś na chwile wpadnę do gry zobaczyć co u Was!).

LesiakXoreQKaiseLWerchiell – oto ja! Gracz, tester, moderator, super moderator, PvP – owicz, który złoił pupy wielu graczom, członek We Are Brothers i Wasz komentator turków (taaaak, kiedyś jeszcze jak będę miał czas może pokomentuje haha!).

ŻEGNAJCIE… lub do zobaczenia?2011 – 2023 THE END
Rezzor
Wandering in the Tunnels
Posts: 68
Joined: Sat May 28, 2022 9:41 am
Been thanked: 13 times

Re: Pożegnania czas

Post by Rezzor »

Nie jeden odchodził.. ale potem wracali.. jak syny marnotrawne. Gra niesamowicie się rozwineła i systematycznie cały czas sie rozwija.. wprowadzili np. Targowisko, oglądanie walk na turniejach, nowe bosy, grafika... w planach apka, prolog c.d, nowe bosy i mapki, serwery wielojęzyczne, oranie się z ruskimi i wiele innych.. bo pomysły sie nie kończą.
Co kwartał jest konkretny i ciekawy update dający nowości, zabawe.
Ja też gram od 2011 roku z przerwami, brak czasu, bany itp. czasami tylko tak sie wydaje że sie już nie bedzie grało.. jak powstanie apka napewno bedzie wiecej czasu na granie bo nie bedzie to wymagalo posiadania przy sobie laptopa. Poza domem czasem jest dużo wolnego czasu, np. czekanie do lekarza, czy czekanie w restauracji na żarcie można bedzie grac
Last edited by Rezzor on Fri Mar 31, 2023 11:27 pm, edited 3 times in total.
uzi
Simon’s student
Posts: 28
Joined: Sun Jan 16, 2022 7:59 pm
Has thanked: 9 times
Been thanked: 11 times

Re: Pożegnania czas

Post by uzi »

Hej Werchiell :)

Dzięki za wiele lat w naszej grze oraz w Ekipie. Mam nadzieję że będziesz nas dobrze wspominał :D

Życzę Ci wszystkiego najlepszego na Twojej drodze dalszego życia i mam nadzieję, że spotkamy się ponownie w naszej grze albo gdzieś indziej (może na zlocie ;)). Dzięki za wszystko, co zrobiłeś dla naszej społeczności i za to, że byłeś częścią naszej historii. ♥
Post Reply

Return to “Karczma Pod Krzywym Renderem”