Mo na dany moment to porażka
Mo na dany moment to porażka
Nie wiem o co chodzi, czy to po tych zmianach gdzie dmg zostało znerfione, czy jak, ale na dany moment dmg mo to kpina. Mówią o porównaniu bb vs mo. ten sam lvl mówimy o 140. Obie postacie z epikami, to mo ma dmg x2 mniejszy. Przecież to żart. Mówię tu o evencie świątecznym. Nadmienię że umki mo to jakieś nieporozumienie, gdzie bb idzie pomijając rzut toporkiem ma all uderzenia wręcz, najpierw wali z dyńki, rozprucie i krytyczne, co daje mu możliwość zdebufowania przeciwnika w 1 rundzie i zadawnia poteznego dmg, a Mo, najpierw wr- mental nie zadaje dmg, pożniej kula zadaje ok jak wejdzie wr i podpałka która jest na końcu i de facto nic nie daje na 1 runde.
Nie wiem ku czemu były te zmiany, ale na dany moment postać mo to czysty żart. Zeby przygotować przeciwnika potrzebuje 2 r i to jeszcze z zakresu 3 różnych atakow, gdzie bb włazi i może diabła położyć w 1 r.
Nie wiem ku czemu były te zmiany, ale na dany moment postać mo to czysty żart. Zeby przygotować przeciwnika potrzebuje 2 r i to jeszcze z zakresu 3 różnych atakow, gdzie bb włazi i może diabła położyć w 1 r.
-
- Taernian with basic skills
- Posts: 9
- Joined: Thu May 12, 2022 7:21 pm
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Mo na dany moment to porażka
Wydaje mi się, że tu do gry wchodzą resy na ogień u diabełuf.
Chyba rok temu było podobnie. Nie mam 100% pewności.
Mimo wszystko aż takich rozbieżności nie zauważyłem a latam i z takim i z takim dmg.
Chyba rok temu było podobnie. Nie mam 100% pewności.
Mimo wszystko aż takich rozbieżności nie zauważyłem a latam i z takim i z takim dmg.
From the Northern Wallachian Forest... Tyranny Returns
Re: Mo na dany moment to porażka
No niestety ale jest rozbieżność, bb. Różnica w dmg jest co najmniej 30%, na mikołajkach jeszcze więcej. Gdzie bb bez kryta wali po 10-15k? To mikołajka z wr i podpałką od mo ma 10-12k orzy dobrych wiatrach.
Nie rozumiem też dlaczego np u mo ataki nie licząc iskry są obuchem? gdzie bb może sobie wybierać w broni.
Ale nawet tak jak wspomniałam, bb ma łatwość w przygotowaniu przeciwnika: dyńka, rozprucie i wali wszystko idzie po kolei wsyztsko na ataki fizyczne, a MO jest kulawy, najperw wr mental, później kula i podpałka. Wieć przy szczęściu może w 2 r da się dać jakieś solidne dmg. Co jest głupotą. Wszystko się zmieniło z ostatnim nerfem, nie wiem jaki to ma cel. Pominę np to że poświata od rc daje celność bb, a mo nie, więc? Na Tarula też wolą bb, bo bardziej efektywny. Po prostu te zmiany są kulawe. Z postaci dobrej zrobiliście parodie. Dowodem nawet są filmiki gdzie ludzię łażą i np bb z epikiem wiadomo z odpowiednum dmg i krytami ma z gorzo tego prosiaka na 1 r. gdzie mo na takie cuda nie ma nawet szans. Na dany moment zmiany w postaciach przynajmniej mo są na wielki minus, wcześniej było że bb słabszy jest od mo, to teraz mo to pośmiewisko.
Nie rozumiem też dlaczego np u mo ataki nie licząc iskry są obuchem? gdzie bb może sobie wybierać w broni.
Ale nawet tak jak wspomniałam, bb ma łatwość w przygotowaniu przeciwnika: dyńka, rozprucie i wali wszystko idzie po kolei wsyztsko na ataki fizyczne, a MO jest kulawy, najperw wr mental, później kula i podpałka. Wieć przy szczęściu może w 2 r da się dać jakieś solidne dmg. Co jest głupotą. Wszystko się zmieniło z ostatnim nerfem, nie wiem jaki to ma cel. Pominę np to że poświata od rc daje celność bb, a mo nie, więc? Na Tarula też wolą bb, bo bardziej efektywny. Po prostu te zmiany są kulawe. Z postaci dobrej zrobiliście parodie. Dowodem nawet są filmiki gdzie ludzię łażą i np bb z epikiem wiadomo z odpowiednum dmg i krytami ma z gorzo tego prosiaka na 1 r. gdzie mo na takie cuda nie ma nawet szans. Na dany moment zmiany w postaciach przynajmniej mo są na wielki minus, wcześniej było że bb słabszy jest od mo, to teraz mo to pośmiewisko.