Broken Ranks - Forum

Dzień dobry.

Obecnie w BR mamy tylko 3 klasy z umiejętnościami masowymi (MO, barbarzyńca i łucznik). Tymi klasami farmi się insty najszybciej, mięsko, zielona itp. Pozostałe są skazane na zrobienie alta bo nawet takim 140 sheedem nie zrobimy tak szybko mięska jak 70 MO. Proponuję dodać do podstawowych umiejętności jak cios pięścią 2 umiejętności masowych. Obie będą dystansowe. Pierwsza dla klas fizycznych (przykładowo rzut korbaczem) druga dla klas magicznych (magiczny pocisk) oczywiście nie będą miały jakiegoś op dmg (coś blisko połowy z deszczu MO) i będą kosztowały znacznie więcej zasobów, ale na wyższych lvlach każda klasa będzie mogła czyścić insty i robić zlecenia prawie tak szybko jak klasy dmg i łucznik

Wiesz że deszcz to klasowa umiejętność która służy do farmienia wieży i mięska? Jakby deszcz wypchac na max dmg to zuzycie kondy jest takie że znów by się nie nadawało do robienia wieży. Takie to jest no w dupe ni w oko. Nie ma czego zazdrościć. Nie wiem jak na starych serwerach ale na nowym EU US i jeszcze kilka innych (notabene już zdycha) nikt mięsa nie robi i tak go nikt nie kupuje. Zostaje wieża najwyżej. Nie ma czego zazdroscic. Farm ivravula na eski może i raczej lepiej na tym wyjdziesz.

Ok to mogę jako mo dostać leczenie debuf np szpile albo cww, może jakiś skill do defa np uniki albo tarcze dr/vd czy blok tarczą skoro 3klasy to mają a reszta już nie ma? Polecam każdemu kto chce obszar puknąć się w główkę 2x i przemyśleć.

Trochę przesadzasz Ruffur. Propozycja dania obszarówki na tyle słabej by wykorzystanie jej na zabijaniu fanatyków było niezbyt opłacalne (co najwyżej dobijanie), a sprawdzała się do czyszczenia zamku jest racjonalna.

PS. Przeniosłem do propozycji.

Właśnie o to mi chodzi, że jak trafisz na grupkę bardzo słabych agresywnych mobów to na tym 140 lvlu ubić je z miejsca nie tracąc czasu a nie zabić jednego poczym czekać pół minuty aż pozostałe wykonają ataki. Wiadomo, że to nie będzie jakaś potężna umiejętność i nigdy nie dorówna deszczowi MO ale żeby służyła do tego czyszczenia lov inst, mobów także żeby ominąć te uporczywe animacje jak to robią dmg i łuk

Tym samym tokiem rozumowania mozna dodac slaba wersje leczenia i szpili. W sumie nawet mogly by to byc przyjemne umiejetnosci.

Leczenie to bym poszedl inna droga i polegalo by na buffku regenerujacym hp co ture jak sheed zasoby. Cos w stylu pierwszej pomocy, odcietej od wymagan atrybutow. Takie rozwiazanie w zadnym stopniu nie zastapi druida i leczenia, ale jednak moze uratowac tylek jak sie bedziemy umiejetnie bronili i bedziemy mieli odrobine szczescia.
Co wiecej, aby podniesc jego efektywnosc gracze beda musieli poswiecac statystyki na rzecz hp, co wydaje sie dobrym balansem.

A szpila to raczej nie potrzebna, zamiast tego zmiencie okrzyk bojowy aby takze obnizal obrone i po sprawie.

Takie ulepszenia dla komfortu zabijają najczęściej urok samej gry. Grasz klasą co nie ma AOE i taki jej właśnie urok, że musisz się męczyć. Poza tym nie wiem o co chodzi z tym spieszeniem się. Robisz jak możesz i tyle.
W każdej grze co grałem to nie gra umierała ze starości, tylko developerzy ją zabijali właśnie takimi ulepszeniami, generalizowaniem, ułatwieniami żeby każdy miał podobnie i sprawiedliwie, co zabijało ducha gry i różnorodność. Pogoń za komfortem to pułapka. Kiedyś sam musiałeś szukać itemów w questach, teraz strzałka ci pokazuje gdzie iść, przedmiot jest zaznaczony, ikony się świecą w walce by je naciskać itp. niedługo wyłączysz całkiem mózg i będziesz robił co ci gra pokazuje bezwiednie.. A cały sens z gry jest to, że wykonujesz te czynności samemu. Dlatego to się nazywa gra, a nie "podążaj za kursorem".
Wiadomo, niektórymi klasami gra się wolno i jak grindujesz, któryś już raz inste to robi się monotonne. Ale to nie wina gry i braku ulepszeń tylko czynności, które podejmujesz. Nie ma bata i nic się nie wymyśli, nawet jeśli będziesz robił szybciej to samo w kółko i tak ci się to znudzi. Jedyna opcja to rób co innego albo zrób sobie przerwe.