Aqua Era- animacje (ich brak)

[Sparrov]

Hej. Temat pewnie dość nisko na liście priorytetów, ale dla mnie dość ważny, bo dotyczy rzeczy znacznie zmniejszającej mój fun z gry. Nie jestem przekonany, czy to co piszę zalicza się do kategorii pomysłów i propozycji, choć wydaje mi się, że w pewnym sensie jak najbardziej. Zapraszam do przeczytania mojego wyżalania się.

W 2d jedną z fajnych rzeczy w petach, w tym przypadku Aqua Erze, było to, że można było je obserwować i poznawać. Animacje były różnorodne, często w pewien sposób spektakularne i nadające grze dynamiki. Dało się rozpoznawać poszczególne ataki peta, uczyć się jego nawyków i czuć, co w danym momencie próbuje zrobić. Sytuacja była dość jasna i dla wielu mogła stanowić źródło frajdy.

Po wejściu 3d... no po prostu wszystko się w tej kwestii zepsuło. Każdy atak wręcz Ery, poza potężnym ciosem (z jakiegoś powodu), wygląda identycznie. Obecnie nawet tak różne umiejętności jak front kick, przebicie pancerza, ogłuszenie, czy krytyczne uderzenie wyglądają tak samo, jak zwykły cios łapą.

Sprowadza się to do tego, że jeśli pet nie trafi w jakiejś rundzie zbyt wiele razy, to jesteśmy skazani na obserwowanie jak nasz pet 10tą rundę z rzędu spędza na machaniu łapą przed twarzą przeciwnika 7 razy, co może znaczyć dosłownie cokolwiek. Jeśli mamy szczęście i Era trafi wroga, to nadal jedyne po czym można odróżnić ataki to ewentualny efekt debufa na przeciwniku. Jeżeli jednak trafi go bez debufa, a my nie znamy możliwości naszego peta (lub pancerzy wroga), to pozostaje nam rzucać monetą o to, czy to 600 na ekranie oznacza obrażenia krytycznego uderzenia, czy zwykłego ciosu łapą.

Szczególnie denerwujące musi to być dla osób, które dopiero co kupiły peta, lub na przykład dopiero zakładają mu husarion/ basteję i dosłownie nie wiedzą co się dzieje na ekranie. Ja znam wszystkie hoty Ery na pamięć i dalej w trakcie walki ciężko mi rozpoznać, który właśnie się odbywa, bo każdy wygląda tak samo. Ostatecznie oglądanie peta w walce jest powtarzalne, nudne, irytujące i, co gorsza, ciężko wyciągać z niego jakiekolwiek wnioski.

Szczególnie dziwi (i denerwuje) fakt, że animacje Ery w 2d były, jak na tamte standardy, właściwie doskonałe. Każdy element jej ciała był wykorzystany w kreatywny sposób, pet poruszał się płynnie, a same kombinacje ruchów potrafiły wyglądać dość spektakularnie, szczególnie w hotach po 9 ataków w husarionie. Zamienienie kłócia ogonem, ogłuszeń kolcami z głowy, skoków i salt potężnego ciosu, kopnięć obiema łapami i innych smaczków na powtarzalne machanie łapą dość boli.

Do tego wszystkiego dochodzi fakt, że w obecnej formie efekty ataków po prostu nie mają sensu. Identyczny cios łapą może równie dobrze przeciąć pancerz, ogłuszyć przeciwnika, zadać mu ogromne obrażenia, zadać mu mniejsze obrażenia, lub wytrącić go z równowagi? To się po prostu nie kalkuluje.

Myślę, że to większy problem, niż wielu osobom mogłoby się zdawać, kiedy nie mają na co dzień doświadczenia w grze z takim petem. Mimo wielu rzeczy, które naturalnie wymagają dopracowania po wprowadzeniu Broken Ranks, ta jedna jest dla mnie zdecydowanie najbardziej irytująca i grałoby mi (i pewnie wielu innym osobom) się zdecydowanie lepiej, gdyby ją zmieniono.

Pozdrawiam

[dasi]

Mi najbardziej brakuje tego zwijania się w kulkę, kiedy era do kogoś podchodziła, super to wyglądało. Ogólnie był to najlepiej zaprojektowany pet jeśli chodzi o animację. Łudzę się, że przy wprowadzeniu insty Regisa, te animacje zostaną poprawione, bo w końcu tam era jest zwykłym mobem.

[rzuffi]

Dziękujemy za opisanie wrażeń i spostrzeżeń odnośnie animacji - przekazałem Wasze uwagi odpowiednim osobom

[DeadShot]

Podpisuję się całym sercem pod postem autora, jako posiadacz AquaEry jestem zdruzgotany tym czym się stała moja Era w Broken Ranks.

[GoodTank]

Również daję łapkę w górę autorowi tematu. W 2D było widać tę moc i te wgryzanie się łapami, ogonem i czym tylko się da w przeciwnika. Teraz wszystko jest mdłe i mimo ruchu wydaje się takie statyczne.